- Zaloguj się aby dodawać komentarze
Koniec pierwszego semestru, było prawie idealnie. Bez większych zgrzytów wprowadziłam moich piątoklasistów w teorię tego, co nazywamy "dojrzewaniem"
I padło to trudne pytanie na które podświadomie czekałam cały czas. Trudne, bo nowe.
Uczeń zapytał mnie(anonimowo)dlaczego dzieci nie mogą chodzić do "nocnych klubów" i druga karteczka napisana tym samym charakterem pisma dlaczego dzieci nie mogą oglądać filmów pornograficznych?
No, właśnie dlaczego?
Oj, było trudno. Dlaczego nie wolno, to łatwo wytłumaczyć, ale dlaczego dorośli to robią to już było karkołomne zadanie.
Nie napiszę co powiedziałam. Każdy nauczyciel i rodzic powtórzyłby to samo.
Ale pytanie obnażyło, jak słabi są dorośli i jak odpowiedzialnym zadaniem jest wychowanie. Nie ma dwulicowości.
Proszę panią, bo mój tato jak pali, to też wyrzuca mnie z pokoju...
12. 01 2012
pozdrawiam
ps. Jakieś nowe postanowienia noworoczne - nic oprócz tego że trochę w życiu zwalniam;)